- Musimy to powtórzyć - zgodził się Larry.

Kelsey przeleżała w szpitalu dobę. Przyjaciele znów spotkali się w ,,Sea Shanty", tym razem jednak z okazji jej szczęśliwego ocalenia. Wcześniej Dane godzinami rozmawiał z policją. Gdy wszyscy zebrali się wreszcie razem, zarzucili go pytaniami. - To takie przerażające - stwierdziła Cindy. - Kiedy byliśmy dziećmi, Latham wykorzystywał córkę swojej żony, a potem zaczął zabijać? - Niestety, nigdy się wszystkiego nie dowiemy - odpowiedział Dane. - Przyznaję, kiedy dopłynąłem do kutra, chciałem go zabić. Chybabym jednak tego nie zrobił, gdyby nie to, że w końcu nie miałem wyboru. - Dlaczego chciałeś pozostawić go przy życiu? - zapytał Nate. - Gdyby żył, mógłby wiele wyjaśnić. Nikt nie wie, kiedy zaczął zabijać. W wodzie, na bagnach, mogą się znajdować dalsze ofiary. Nigdy się tego nie dowiemy, a lista kobiet uznanych za zaginione jest http://www.oczyszczalnie-sciekow.info.pl/media/ dzieje? Żaden nie zwrócił na nią uwagi. Dane spoglądał ponuro na przeciwnika, Izzy mial w oczach żądzę krwi. Skoczył. Kelsey nigdy nie widziała Dane'a w takiej sytuacji. Jego reakcja ją przeraziła. Izzy był dobrze zbudowany, szybki, bardzo silny od fizycznej pracy. Dane błyskawicznie uskoczył, tak że cały impet ataku przeszedł bokiem. Chwycił rękę z nożem i szarpnął ją brutalnie. Potem wykręcił. - Przestań! - wrzasnęła, zrywając się na równe nogi. - Podnieś nóż, Kelsey.

osobą. Najwidoczniej lubi... zawiązywać nowe przyjaźnie i podróżować. Czy ktoś cię wynajął, żebyś jej szukał? - Aha, ja sam. - Wspaniale. Pomożemy sobie nawzajem. 104 Sprawdź wszedł do jej pokoju i złożył na łóżku, gdzie na świeżej białej pościeli kładła się czerwonawa poświata. Oboje mieli na sobie szlafroki, które rozchyliły się z łatwością, odsłaniając ciała. Dotykała go, z każdą chwilą budząc w nim coraz większy głód, pragnął poznać ją całą, eksplodować w RS 128 niej, pożądanie stawało się nie do zniesienia, prawie rozdzierało go na strzępy. Znowu odnalazł jej usta, zatonął w ich słodyczy, potem pieścił jej skórę centymetr po centymetrze palcami, wagami, językiem, wyczuwając każdy jej ruch, każdy przebiegający ją dreszcz, a potem to jej usta przesuwały się po jego szyi, obojczykach, ramionach, ręce błądziły chciwie po całym ciele, poznając, rozpalając, kusząc, więc znów ją