bez jednej łapy - i wyłaczył silnik notoriousa. Zarzucił line na

pierscionek. - Potarła dłonia kark i pokreciła głowa. Bo¿e, ale¿ jest zmeczona. - Jak ju¿ mówiłam, chce zobaczyc sie z ojcem - dodała. - Wiem, wiem. Nie musisz mnie przyciskac. Za kilka dni zorganizuje ci spotkanie z ojcem, zgoda, ale dzis jeszcze niczego nie planujmy. Jutro o tym porozmawiamy. - Trzymam cie za słowo. - Domyslam sie - odparł bez cienia wesołosci, po czym udał sie do swego pokoju. Marla była zbyt wyczerpana, by zdobyc sie na jakas odpowiedz. Zaczekała, a¿ zamknie za soba drzwi, zdjeła ubranie i rzuciła je na podłoge. Mimo koszmaru, jaki prze¿yła tej nocy, mimo sprzecznych uczuc, jakie wzbudzał w niej Nick, mimo poczucia, ¿e cos tu bardzo, ale to bardzo nie pasuje, zasneła, gdy tylko poło¿yła głowe na poduszce. Nick skonczył drinka, zdjał bokserki i rzucił sie na łó¿ko. Zamknał oczy i próbował zasnac, ale pod powiekami ciagle widział Marle, młodsza, jaka kiedys znał, i te nowa, starsza ale cieplejsza kobiete, kobiete bez przeszłosci, bez pamieci, kobiete, która tak głeboko zapadła mu w serce. http://www.podloga-drewniana.info.pl o dziesiatkach gosci, oczekujacych, ¿e ujrza urocza pania domu. Choc z drugiej strony, ma do pomocy słu¿be, wiec jakos sobie poradzi. - Nie wiem, czy jestem w stanie uczestniczyc w tak du¿ym przyjeciu. - Oczywiscie, ¿e nie - powiedziała Eugenia, patrzac z wyrzutem na swojego pierworodnego. - W obecnym stanie nie dasz rady. W tym roku mo¿esz sobie darowac. Wszyscy to zrozumieja. - Chwileczke. Nie powiedziałam „nie”, tylko ¿e nie wiem, czy jestem gotowa - odparowała Marla. Nie miała zamiaru odgrywac roli inwalidki, dla której rodzina musi poswiecic swoje tradycje i rezygnowac z towarzyskich

zadrżała. Leżąc w łóżku i patrząc na leniwie obracające się łopatki wentylatora pod sufitem, wmawiała sobie, że już nie czuje strachu. Od czasu, gdy po raz ostatni widziała McCalluma, wyprowadziła się od kontrolującego ją ojca, spędziła niezliczone godziny z terapeutami i psychologami, odzyskała szacunek do siebie i zdołała ukończyć college w Kalifornii. Ostatecznie wylądowała w Seattle, gdzie zaczęła studia magisterskie, a jednocześnie przystąpiła do egzaminu na pośrednika agencji nieruchomości. Nie dokończyła pracy magisterskiej, ale była zadowolona, odnosiła sukcesy i przestała się dręczyć koszmarami z młodości. Sprawdź nieba. Głosny warkot silnika odbijał sie echem wsród debów i sekwoi. Pote¿na cie¿arówka zje¿d¿ała w dół stromej drogi. Z przeciwnej strony mercedes - jesli informacja była prawdziwa -wcia¿ wspinał sie pod góre. A kobieta za kierownica, nie miała pojecia, ¿e zaraz zginie. Jego oddech nagle stał sie płytki i urywany. Spokojnie. Potraktuj to jak jeszcze jedno cwiczenie-takie, jakich musiałes wykonac setki wiele lat temu w jednostce słu¿b specjalnych. Dasz sobie rade. Jeszcze tylko kilka sekund i bedziesz w domu, wolny. Serce biło mu szybko, jak perkusja, dłonie w ciasnych rekawiczkach zwilgotniały od potu. Zza zakretu w dole padło na droge swiatło blizniaczych